Borykałeś się z nierzetelnymi płatnikami. Może usiłowałeś zyskać należne alimenty. Wreszcie stało się. Ponieważ od kilku miesięcy nie otrzymywałeś należnych Ci pieniędzy w terminie, nareszcie po długiej batalii sądowej, zyskałeś nakaz egzekucyjny i możesz udać się do komornika. Jesteś pełen nadziei, z pewnością uda mu się ściągnąć należności, które słusznie Ci się należą. Niestety, istniej kilka sposobów na przechytrzenie komornika.
• Ucieczka w minimalne wynagrodzenie. Jeśli dłużnik zalega Ci z alimentami, możesz mówić, ze masz szczęście. Jest to jedyna wierzytelność, którą komornik może zająć z tzw. najniższej krajowej, pozostawiając dłużnikowi 40 % miesięcznych poborów netto. W innym przypadku, komornik nie ma prawa zajęcia nawet złotówki z kwoty najniższego wynagrodzenia. Prosta metoda stosowana przez dłużników i niestety akceptowana przez większość pracodawców, to dogadanie się i zmiana kwoty na umowie o pracę na najniższą krajową. W ten sposób nie ma możliwości zajęcia niczego, na poczet spłaty długu.
• Wyjazd za granicę. Dla wielu osób, szczególnie młodych i bez zobowiązań rodzinnych, to skuteczna metoda ucieczki przed długami. W teorii wierzyciel ma prawo starać się o wystawienie nakazu egzekucji, ważnego na terenie całej Europy. W praktyce, procedura jest tak skomplikowana, że rzadko się zdarza, aby determinacja pchała do podjęcia takich działań. Niestety, w większości przypadków postępowanie zostaje umorzone, ze względu na bezskuteczność działania.
• Pozbycie się majątku. Pozornie, może Ci się wydawać, że komornik, nie będzie miał żadnych trudności ze ściągnięciem długu. Wiesz przecież, że dłużnik ma pokaźny majątek: dom, mieszkanie, samochody. Tylko pozornie. Niestety, w wielu przypadkach majątek nie jest jego własnością, a tylko nim dysponuje. Zdarzają się tez sytuacje, gdy dłużnik, już w trakcie postępowania przepisuje majątek na członków rodziny. Jest to działanie całkowicie nielegalne i można domagać się jego unieważnienia w ramach tzw. skargi pauliańskiej. W praktyce sporadycznie zdarzają się sytuacje korzystania z tej możliwości.
• Fikcyjne rozwody. Metoda stosowana przez dłużników, których spokojnie można nazwać profesjonalistami w swoim fachu. Dłużnik, w trakcie postępowania egzekucyjnego, rozwodzi się ze współmałżonkiem, który występuje wobec niego z roszczeniem alimentacyjnym. Jak już wspomniano, alimenty mają pierwszeństwo przed wszelkimi innymi długami, a kwota wynagrodzenie pozostająca po zajęciu jest taka, że nie ma możliwości z niej już niczego uszczknąć. W ten sposób można nigdy nie odzyskać swoich pieniędzy.
